Niepoprawna pisownia
Poprawna pisownia, znaczenie: rzeczownik ten należy zawsze zapisywać przez ę, jakikolwiek zapis przy użyciu samogłoski ą jest błędem. Samogłoska ę powinna występować be względu na przypadek, w którym będziemy odmieniać to sformułowanie. Zapis z błędem może wynikać z niesłusznego skojarzenia z innymi rzeczownikami, w których faktycznie zachodzi wymiana ą na ę podczas odmiany przez przypadki, na przykład: żołądź – żołędzie. W tym przypadku jednak wymiana taka nie zachodzi.
Łabędziem nazywamy ptaka wodnego o charakterystycznej, długiej szyi i białym lub czarnym upierzeniu. Słowo to funkcjonowało w języku polskim już od XVI wieku w formie takiej jak znamy je teraz, natomiast wcześniej przez około sto lat używane było określenie łabęć, wywodzące się prawdopodobnie z czeskiego lub słowackiego labut’.
Przykłady poprawnej pisowni
Zobacz, największy łabędź płynie w naszą stronę.
Ogromna ilość dzieci i osób starszych przychodzi tu codziennie żeby nakarmić łabędzie.
Park z niedużym jeziorem, znajdujący się przed naszym blokiem ostatnio został zamieszkany przez rodzinę łabędzi.
Niepoprawna pisownia
Niepoprawna pisownia
Niepoprawna pisownia
Niepoprawna pisownia
Tutaj będzie potrzebna osoba znająca historię drużyny, a co za tym idzie etymologię jej nazwy, my niestety nie jesteśmy w stanie pomóc.
Wracam jeszcze do tematu Tulisi. Porównuję z wyrazem misia i misja…. Zachodzę w głowę skąd forma Tulisia w zapisie? Jaka będzie forma D. ? W wymowie Tulisi czy Tulisji?
To dosyć specyficzne pytanie, ale wydaje nam się, że poprawna forma to ta z pisowni – Tulisia, a zwyczajnie w wymowie głoska si ulega przekształceniu w sj, choć tak naprawdę nadal jest to wymawianie formy takiej, jaka obowiązuje w zapisie.
Mam pytanie o nazwę drużyny piłkarskiej pochodzącej z miasta Tuliszków. Poprawna wersja to Tulisia czy Tulisja? W języku mówionym funkcjonuje ta druga forma, w zapisie pierwsza. Będę wdzięczna za rozwianie wątpliwości.
Tu akurat nie lol bo BARDZO wielu osobom to się myli, wiem coś o tym (niestety również z autopsji, aż wstyd się do tego przyznać…)
Lol
ale fajowo 😉